Zaktualizowano: 2025-04-30
Polisa turystyczna to podstawa każdego wyjazdu za granicę. Dobrze, jeśli gwarantuje zwrot kosztów ratownictwa i akcji poszukiwawczych. Jest to szczególnie ważne zwłaszcza przy podróżach nastawionych na uprawianie różnych dyscyplin sportowych – np. narciarstwa, nurkowania, trekkingu górskiego czy wyczynowej jazdy na rowerze w trudnym terenie. Sprawdź, co warto wiedzieć o tzw. ubezpieczeniu KR!
Mówi się, że ubezpieczenie turystyczne spełnia swoją funkcję tylko wtedy, gdy jest odpowiednio dobrane do potrzeb konkretnego wyjazdu. Tkwi w tym stwierdzeniu sporo prawdy. Warto jednak pamiętać, że pewne elementy polisy powinny się w niej znajdować zawsze – niezależnie od specyfiki podróży. Tak jest np. z kosztami leczenia, ubezpieczeniem NNW i właśnie ubezpieczeniem kosztów ratownictwa (KR). Dlaczego jest ono tak ważne? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz poniżej!
Wiele osób nie wie zdaje sobie sprawy, jak duże mogą być koszty ratownictwa czy akcji poszukiwawczej. W zobrazowaniu ich skali pomoże poniższy przykład.
Pan Tomasz wraz z rodziną wybrał się pewnej zimy na narty we włoskie Alpy. Jako doskonały narciarz i osoba oszczędna uznał, że dodatkowe ubezpieczenie nie jest mu potrzebne. Ma przecież Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, więc w razie choroby czy potrzeby nagłej hospitalizacji skorzysta z darmowej pomocy medycznej.
Niestety na stoku doszło do zderzenia z mniej wprawionym narciarzem, na skutek czego Pan Tomasz stracił przytomność. W tej sytuacji konieczne stało się więc wezwanie ratowników górskich.
Koszt akcji ratowniczej wyniósł ponad 40 tys. zł. Dodatkowo poszkodowany narciarz musiał opłacić transport medyczny (ponad 7 tysięcy zł), dzięki któremu wrócił do kraju, bo jego stan nie pozwolił na podróż samolotem.
Gdyby Pan Tomasz wykupił ubezpieczenie turystyczne przed wyjazdem z Polski wszystkie koszty poniesione w związku z wypadkiem na stoku pokryłby ubezpieczyciel.
Ubezpieczenie KR, czyli kosztów ratownictwa, stanowi jeden z elementów polisy turystycznej. Jego dostępność zmienia się w zależności od warunków konkretnej oferty. Niektórzy ubezpieczyciele proponują je jako część pakietu assistance. Inni – traktują ochronę kosztów ratownictwa jako osobne rozszerzenie możliwe do uzyskania po wniesieniu dodatkowej opłaty.
Ubezpieczenie KR pokrywa koszty poszukiwania i bezpiecznego przetransportowania poszkodowanego do placówki medycznej. Znajduje zastosowanie w przypadku wypadków, do których doszło w wyjątkowych okolicznościach, np. na wodzie, w górach czy w jaskini.
Obejmuje zorganizowane akcji ratowniczej, pracę wyspecjalizowanych ratowników czy wykorzystanie profesjonalnego sprzętu (skuterów wodnych, skuterów górskich, helikoptera czy innego sprzętu ratowniczego).
Ubezpieczenie KR, czyli kosztów ratownictwa, stanowi jeden z elementów polisy turystycznej. Jego dostępność zmienia się w zależności od warunków konkretnej oferty. Niektórzy ubezpieczyciele proponują je jako część pakietu assistance. Inni – traktują ochronę kosztów ratownictwa jako osobne rozszerzenie możliwe do uzyskania po wniesieniu dodatkowej opłaty.
Ubezpieczenie KR pokrywa koszty poszukiwania i bezpiecznego przetransportowania poszkodowanego do placówki medycznej. Znajduje zastosowanie w przypadku wypadków, do których doszło w wyjątkowych okolicznościach, np. na wodzie, w górach czy w jaskini.
Obejmuje zorganizowane akcji ratowniczej, pracę wyspecjalizowanych ratowników czy wykorzystanie profesjonalnego sprzętu (skuterów wodnych, skuterów górskich, helikoptera czy innego sprzętu ratowniczego).
Wiele osób rezygnuje z wykupienia ubezpieczenia turystycznego, jeśli planuje pobyt na terenie UE. Mało kto jednak wie, że poleganie na Europejskiej Karcie Ubezpieczenia Zdrowotnego może być zgubne. Dlaczego? Przemawia za tym kilka argumentów.
Po pierwsze EKUZ gwarantuje dostęp jedynie do świadczeń medycznych bezpłatnych dla obywateli konkretnego państwa. Oznacza to, że mimo dużej dostępności darmowych usług medycznych w Polsce, za niektóre wizyty lekarskie, zabiegi czy badania za granicą prawdopodobnie będzie trzeba zapłacić.
Jednak przy wyjazdach zagranicznych niepotrzebne wydatki często generują nie tylko koszty leczenia, ale również wydatki na transport medyczny czy właśnie na ratownictwo i poszukiwania. Przed nimi nie chroni EKUZ. Pomoc GOPR czy TOPR na terenie Polski jest darmowa, a w każdych innych górach za granicą ratownicy pomagają, a następnie wystawiają rachunek. Zazwyczaj opiewa on na bardzo wysoką kwotę, dlatego właśnie przed podróżą zawsze zaleca się wykupić odpowiednią polisę.
Koszt ratownictwa oscylują bowiem w dziesiątkach tysięcy euro. Sama godzina pracy śmigłowca ratowniczego to koszt ok. 5 000 zł, akcja poszukiwawcza i ratownicza z wykorzystaniem profesjonalnego sprzętu – 10 000 zł, a przewóz do Polski to kolejne od 7 000 do 20 000 zł (w zależności od charakteru urazu, rodzaju środka transportu, sprzętu, personelu medycznego, trasy itp.).
Pamiętaj – tylko ubezpieczenie kosztów ratownictwa zapewnia ochronę i pokrycie kosztów, jeśli wypadek, kontuzja czy inne zdarzenie losowe wymuszają konieczność zaangażowania ratowników i profesjonalnego sprzętu!
Naczelna zasada brzmi: im wyższe stawki za leczenie w kraju docelowym, tym większa suma powinna widnieć w polisie. Jak to się ma do kwoty ubezpieczenia kosztów ratownictwa?
Czasem ubezpieczenie kosztów ratownictwa stanowi integralną część gwarantowanej sumy kosztów leczenia. Gdy jednak jest ona wyszczególniona w ramach oddzielnego pakietu, SU kosztów ratownictwa powinna opiewać na co najmniej 30 000 zł.
Warto rozważyć jej zwiększenie, jeśli w grę wchodzę wyjazdy o szczególnie podwyższonym ryzyku doznania kontuzji czy wystąpienia wypadku. Bez problemu da się znaleźć takie polisy KR opiewające na znacznie wyższe sumy. Generali zapewnia np. ubezpieczenie na 200 000 zł, Proama na 100 000 zł, a AXA Assistance nawet na 40 000 000 zł.
Ponadto, gdy wybierasz polisę na wyjazd za granicę w celach sportowych, przy okazji zadbaj o inne aspekty np. ubezpieczenie sprzętu sportowego czy rozszerzenia i dodatki takie jak klauzula alkoholowa lub choroby przewlekłe.
Koszt najtańszej polisy na wyjazd w UE zawierającej ubezpieczenie KR wynosi 4,90 zł za dobę (taki wariant z sumą na 100 000 zł ma w swojej ofercie firma Allianz). W rezultacie za taką polisę na 7-dniowy pobyt za granicą trzeba zapłacić nieco ponad 34 zł. To bardzo niewielki wydatek – zwłaszcza jeśli zestawi się go z kwotami potrzebnymi na opłacenie transportu, transportu czy jedzenia.
Jest on też nieporównywalnie mniejszy niż potencjalne koszty ratownictwa, które bez odpowiedniej polisy każdy turysta musi zapłacić z własnej kieszeni.
Poniżej znajduje się zestawienie kilku propozycji polis na wyjazd zagraniczny do Hiszpanii. Porównanie przygotowano z użyciem kalkulatora ubezpieczeń turystycznych, który pozwala łatwo i szybko porównać dostępne oferty.
Kalkulator ubezpieczeń turystycznych dostępny na naszej stronie przedstawia szczegóły ofert wraz z ich cenami w formie bardzo czytelnej tabelki. Oprócz tego zawiera podsumowanie najważniejszych składowych polisy.
Wszelkie informacje są tam dostępne bez logowania czy wysyłania formularzy do ubezpieczyciela. Wszystko odbywa się automatycznie i od ręki. Oprócz tego narzędzie to gwarantuje możliwość zakupu ubezpieczenia przez Internet – nawet tuż przed podróżą!
Kto płaci za ratownictwo górskie?
Odpowiedzialność za opłacenie akcji ratowniczych przeważnie spoczywa na samym poszkodowanym. Takie zasady obowiązują m.in. w Austrii, Szwajcarii, Czechach czy na Słowacji. Polska i Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe są w tym zakresie wyjątkiem.
Ile kosztuje akcja z użyciem helikoptera ratunkowego?
Koszt akcji ratunkowej z wykorzystaniem helikoptera zależy od wielu czynników. Wpływ na cenę takich działań mają stawki obowiązujące w danym kraju. W Szwajcarii użycie śmigłowca może kosztować np. od 20 tys. zł do nawet 100 tys. zł, w Austrii od 10 tys. zł do ok. 50 tys. zł.
Oceń artykuł: